niedziela, 24 października 2021

Czy warto zabrać dzieci do teatru?

 Chociaż dzieci traktują wyjście do teatru jak wolne od lekcji, to jest w tym niewiele prawdy. Czytanie, pisanie i mówienie to podstawowe umiejętności, które rozwijają dzieci. W teatrze dzieci mają niepowtarzalną szansę spotkać, usłyszeć i przeżyć literaturę. Dzięki ekspozycji na słowo mówione przez aktorów dzieci ćwiczą swoje umiejętności językowe. Dzieci mają ograniczone możliwości koncentracji, a w teatrze uczą się koncentracji na tym, co dzieje się na scenie. 

Teatr dla dzieci stanowi doskonałe wprowadzenie do szerszego świata sztuki, stoi bowiem na skrzyżowaniu kilku dyscyplin twórczych. Aktorzy, muzycy, twórcy kostiumów, scenografowie – wszyscy muszą działać wspólnie. W wyniku tego dziecko ma szansę uczestniczyć w spektaklu będącym wizualną i słuchową przygodą. 

Teatr jest miejscem, gdzie dzieci mają szansę, by nabrać kompetencji społecznych (dowiedzieć się np., że gdy kopię fotel przed sobą, przeszkadzam osobie, która na nim siedzi, lub że oklaskami mogę pokazać, jak coś mi się podoba). Idąc z dziećmi do teatru, budujemy wspólną relację. Razem przeżywamy dane emocje i razem spędzamy czas. Teatr wykracza poza prostą formę opowiadania. Choć często zdaje się być lekki, w rzeczywistości nawet ten dziecięcy często nawiązuje do poważnych tematów, takich jak: strata, wartości i relacje. Poprzez uczestnictwo w sztuce teatralnej dziecko odkrywa niuanse życia, uczy się na błędach i niepowodzeniach innych i przepracowuje trudne tematy w bezpiecznym środowisku.

Nasi mali widzowie spisali się na medal. Bez zarzutu przestrzegali zasad zachowania w teatrze. Po trzecim dzwonku, w absolutnej ciszy cierpliwie czekali na pojawienie się aktorów na scenie. Akcja spektaklu wciągnęła wszystkich. Dzieciom tak bardzo podobała się sztuka "Adonis ma gościa", że bili brawa nawet w środku spektaklu. Na koniec nagrodzili aktorów owacjami na stojąco.














niedziela, 10 października 2021

Spotkanie z pisarką Zofią Stanecką

Zofia Stanecka od lat tworzy książki dla dzieci. Najbardziej znane z nich to opowieści o Basi, dziewczynce z przedszkola i jej rodzinie. Krótkie historie wydane w kilkudziesięciu tomach, są szczególnie bliskie dzieciom,  ponieważ opowiadają o problemach, z jakim zwykle spotykają się na co dzień. Równie popularne książki Staneckiej to „Świat według dziadka” oraz „Domino i Muki. Po drugiej stronie czasu”. Obydwie zostały wpisane na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej. Dla kilkulatków pisarka stworzyła także trylogię fantasy „Gdy pada deszcz”, z bohaterką Gają oraz poradniki „Damą być” i „Rycerzem być”.

Zofia Stanecka w świetnie prowadzonej rozmowie przekazała dzieciom wiele cennych informacji o procesie powstawania książki i ludziach, którzy ją współtworzą - od momentu pojawienia się pomysłu w głowie pisarza aż po pojawienie się książki w księgarni bądź w bibliotece. Wprowadzając i objaśniając różne nieznane terminy (na przykład: „stopka redakcyjna”), posługiwała się nie tylko przykładami w postaci egzemplarzy książek, ale i umieszczoną na sztalugach tablicą, na której (z talentem!) rysowała różne schematy lub osoby. Dzieci chętnie wypowiadały się, wykazując się bogatym słownictwem. Potrafiły właściwie zachować w bibliotece. Chętnie przeglądały księgozbiór dziecięcy.











Okazało się, że Michalinka posiada jedną z książek Zofii Staneckiej. Przyniosła ją w piątek do szkoły i dzieci mogły wysłuchać historii Titanica. Dowiedziały się czym jest trap, kajuta, koło sterowne, burta oraz kto pracuje na statku. Mimo wielu dramatycznych chwil w książce, dzieciom dopisywał humor, a to za sprawą jednego z członków załogi - majtka.

 W nadchodzącym tygodniu zaczynamy przygodę z kodowaniem. Będziemy brali udział w Europejskim Tygodniu Kodowania.