Nowy semestr jest okazją do rozpoczęcia nowego etapu. Pierwszy semestr służył zaadaptowaniu się do nowych warunków i wzajemnego poznania się. Dzieci w tym wieku uczą się bardzo szybko. Warto więc nadać trochę większego tempa. Istotną sprawą jest, że nie chodzi tu o szybkość uczenia się, lecz o jakość.
Dzieciom może się wydawać, że po szkole skończy się nauka. My, dorośli wiemy, że tak naprawdę, to uczyć będziemy się do końca życia. Najważniejsze więc wydaje się wykształtowanie takich kompetencji, które będą przydatne im przez całe życie. Jedną z tych umiejętności jest biegłe czytanie. To możemy zacząć ćwiczyć już teraz.
Czy zatem zapisać dziecko na jakiś kurs? Nie!
Czy potrzebny będzie trener personalny? Tak! To Wy Państwo jesteście trenerem personalnym dla dziecka. To rodzice wpływają najbardziej na nawyki dziecka i żaden kurs czy szkoła tego nie zmieni bez rodziców.
Pomimo, ze badania dotyczące uczenia się nawyków trwają ponad 150 lat, nie ma jednoznacznej odpowiedzi, ile czasu potrzeba na wprowadzenie nawyku. Powołując się na badania z 2009 roku w University College London, można stwierdzić, że średni czas potrzebny na wytworzenie nowego nawyku wynosi w średnio 66 dni (indywidualnie wyniki były zróżnicowane i wahały się od 18 do 254 dni).
Jest teraz okazja do wyrobienia nawyku czytania. Zacznijmy "małymi krokami".
- Ustalmy z dzieckiem, że zaczynamy trening czytania ( "trening" brzmi atrakcyjniej).
- Wybierzmy stały czas na ćwiczenie tego nawyku i zapiszmy to w widocznym miejscu.
- Poprośmy domowników, żeby nam przypomnieli o treningu.
- Wybierzmy atrakcyjną dla dziecka książeczkę.
- Zacznijmy od krótkiego czasu - np. 5 minut.
- Na początku trzeba towarzyszyć dziecku. Jeśli dziecko robi błędy można podrzucić słówko, ale nie krytykować, nie ponaglać. Na zachętę rodzic może też czytać (po tym jak dziecko przeczyta) przez 5 minut.
- Podotrzymujmy zainteresowanie, nawet gdy dziecko już samo zabiera się do czytania. Chwalmy je. Po wspólnie przeczytanej książce można zrobić sobie nagrodę - wspólne wyjście do kina, pieczenie ciasta, wyjście na spacer czy jeszcze coś innego. Nie radzę dawać prezentów materialnych, bo to tylko pozornie buduje motywację.
- Nie rezygnujmy z czytania, nawet gdy dziecko nie jest w formie. Wtedy rodzic czyta dziecku.
- Jeśli widzimy, że dziecko dobrze i chętnie czyta możemy przejść na dłuższe czytanie 10 minut, później możemy zrezygnować czytania na głos w wydłużyć czytanie do 15 minut.
